To jest czas na biogaz! – uważa Przemysław Krawczyk z firmy agriKomp.

Ostatnie tygodnie z całą pewnością nie dostarczają inwestorom pozytywnych informacji. Szerząca się epidemia wprowadziła niepokój oraz niepewność tego, co przyniesie niedaleka przyszłość. Nikt tak naprawdę nie wie, jak długo utrzyma się ten stan, jednak zarówno do rządzących, jak i do przedsiębiorców dociera powoli, iż najbliższe miesiące, a być może lata, będą stały pod szyldem wielkiej stymulacji finansowej, która na nowo ma postawić całą gospodarkę na nogi, a doświadczenie pokazuje, że tam, gdzie pojawiają się zagrożenia, pojawiają się również szanse, taką szansą może być właśnie inwestycja w biogazownie.

Jako firma posiadająca długoletnie doświadczenie zarówno na rynkach światowych, jak i polskim, widzimy, iż obecna sytuacja raczej nie powinna przyczynić się do wstrzymania procesów inwestycyjnych.

Widzimy to zresztą w naszym portfelu realizacji, aktualnie jesteśmy obecni na trzech placach budowy, a na przełomie maja i czerwca wchodzimy na kolejne cztery lokalizacje. Z całą pewnością pojawią się nowe trudności, np. z większymi problemami związanymi z uzyskaniem finansowania (banki prawdopodobnie zwiększą wymogi co do udziału własnego finansowania, jak to wygląda już przy kredytach hipotecznych), jednak wpłynie to bardziej na termin budowy samej instalacji niż sytuację, gdy inwestorzy zaczęliby wycofywać się z podjętych już decyzji inwestycyjnych. Należy pamiętać, iż w tych niepewnych czasach inwestycje biogazowe stanowią doskonałą lokatę i jednocześnie dywersyfikację zysków gospodarstwa. Obecnie obserwowane zawahania się w handlu światowym, spadek konsumpcji oraz związane z tym niestabilne ceny pokazują, jak bardzo działalność rolnicza potrafi być niestabilna. W tej sytuacji występującej w całej UE, ponownie, najlepiej radzą sobie rolnicy, którzy kilka lat wcześniej podjęli decyzję o budowie własnej instalacji. Dzięki niej mogą liczyć na dodatkowy strumień pieniędzy, który pomoże im przetrwać najbliższe ciężkie miesiące. To są realne przypadki, które widzimy u wielu naszych klientów. Również ostatnie deklaracje premiera (wystąpienie 6 kwietnia) mówiące o wprowadzeniu dodatkowych podatków związanych ze śladem węglowym na terenie całej UE, wskazuje jednoznacznie, iż w najbliższych latach całą branżę rolniczą czeka rewolucja energetyczna i rozwój projektów biogazowych, należy przypomnieć, iż są to instalacje, które nie tylko nie emitują CO2, ale odpowiadają również za jego istotną redukcję. Jeśli więc polskie rolnictwo, które notuje istotne nadwyżki w produkcji żywności i jest znaczącym eksporterem na rynki UE, ma pozostać nadal konkurencyjne, musi się zmieniać i postawić na biogaz.

Wydaje się, iż wszystkie potrzebne do rozruszania rynku biogazowego w naszym kraju instrumenty już są. Mamy obowiązującą ustawę OZE, która w wielu miejscach przeszła daleko idącą metamorfozę, jednak za każdym razem przyczyniając się do ułatwienia życia inwestorom. Prawdopodobnie w ciągu kilku tygodni zostaną opublikowane ceny referencyjne na rok 2020, które ponownie odblokują proces wydawania zaświadczeń FIT/FIP przez URE. Jedyne co może stać na przeszkodzie to… uciekający czas.

Za kilka miesięcy mijają dwa lata od czasu wprowadzenia systemu taryf dla sektora biogazowego, który został przez branżę przyjęty z entuzjazmem, jednak znaczących efektów działania nowych systemów wsparcia na razie nie widać. Nie ma zresztą czemu się dziwić, praktyka inwestorów pokazuje, iż średni czas przygotowania wszystkich niezbędnych pozwoleń administracyjnych to ok. 10-18 miesięcy, po których dopiero można starać się uzyskać odpowiednią gwarancję stałej ceny przez URE. Przerwy wynikające z braku rozporządzeń dotyczące cen referencyjnych powodują, iż URE posiada podstawę prawną do wydania decyzji przez zaledwie 6 miesięcy. Nie byłoby to aż tak istotne, gdyby nie fakt, iż ostatni wniosek o przystąpienie do systemu FIT/FIP może być złożony do czerwca 2021 r. Czasu na załatwienie wszystkich formalności pozwalających na zrealizowanie własnego projektu pozostało więc bardzo niewiele, jednak błędem byłoby nie skorzystać z możliwości, na które wielu czekało długie lata.

[artykuł zaczerpnięty z portalu magazynbiomasa.pl]

Category
Tags

Comments are closed